Biurowa codzienność

Chociaż praca zdalna przejęła zdecydowaną ilość pracowników na całym świecie, to jednak wciąż większość z nich chodzi każdego dnia do biura. Wykonywanie obowiązków z perspektywy własnego stanowiska pracy ma bardzo dużo plusów. Warto przypomnieć, jak wygląda rzeczywistość każdego, kto chciałby przynajmniej spróbować pracy hybrydowej.

Weryfikacja tożsamości

W dzisiejszych czasach praktycznie każda firma posiada dane warte niemałą fortunę. Dotyczy to zarówno gigantycznych korporacji z międzynarodowym zasięgiem świadczenia usług, jak również mniejszych i średnich przedsiębiorstw. Właśnie z tego względu bardzo często na samym wejściu do budynku znajdziemy się w recepcji, a tuż za nią mamy bramki wejściowe. Mają one na celu weryfikację tożsamości każdego, kto chciałby udać się do danego biura. Takie rozwiązanie można spotkać przede wszystkim w biurowcach, w których znajdziemy filie rozmaitych przedsiębiorstw, ale nie tylko. Taka praktyka jest coraz częściej stosowana także w mniejszych firmach właśnie po to, aby podnieść bezpieczeństwo nie tylko wrażliwych danych, ale przede wszystkim samych pracowników.

Własne stanowisko pracy

Nie zawsze mamy do niego dostęp - często wynika one ze stażu pracy oraz sytuacji kadrowej. Z całą pewnością osoba będąca w budynku firmowym każdego dnia zdecydowanie bardziej zasługuje na własne miejsce przy biurku niż ktoś, kto okazjonalnie zawita w te progi. Oczywiście nie oznacza to, że pracownik hybrydowy czy zdalny w budynku firmy jest skazany na osiem godzin siedzenia na podłodze. W takich wypadkach tworzy się duże przestrzenie z rozmaitymi miejscami do siedzenia. Każdy open space wyróżnia się przede wszystkim uniwersalnością - znajdziemy tam zarówno miejsce przy biurkach z białą ścianą w tle do wideokonferencji, jak również wielkie pufy i leżaki, jeżeli któremuś z pracowników komfortowo pracuje się w takich warunkach.

Dlaczego warto?

Osoby przyzwyczajone do pracy zdalnej nie jeżdżą do biura tak często, ponieważ jest im zdecydowanie wygodniej. Prawda jest jednak taka, że oddzielenie strefy dziennej od strefy biurowej bardzo często stanowi niezwykle poważne wyzwanie. Wielu pracowników ma duży problem ze skupieniem się we własnych czterech ścianach szczególnie w momencie, w którym mówimy o rodzinach z dziećmi. Chociaż w biurze także mamy do czynienia z pogawędkami przy kawie, to jednak mimo wszystko bardzo często to właśnie tam znajdziemy zdecydowanie więcej skupienia.